Warto marzyć…

Kiedy 6 grudnia 2018 roku zadzwonił telefon i usłyszałam: Witam, Pan Andrzej został zaproszony jako gość honorowy na występ kabaretu NEO-NÓWKA,  który będzie w kwietniu w Bydgoszczy….pomyślałam, że to niemożliwe,….że to żart,…Czas upływał i właśnie chcę podzielić się Wami radosną wiadomością. UDAŁO SIĘ:)))) Andrzej po 4 latach od ciężkiego udaru mózgu, w wyniku, którego jest porażony czterokończynowo i porozumiewa się tylko oczami, mógł po raz pierwszy wyjechać poza ściany ośrodka i wziąć udział w masowej imprezie:) Było mnóstwo wątpliwości, obaw, niepewność, czy to się uda, czy stan zdrowia pozwoli, czy nie pojawią się  inne “nieprzewidziane” problemy…

I tak nastał kwietniowy wieczór, godzina 18:20 gdy po Andrzeja przyjechał transport medyczny. Dzięki wielkiej pomocy personelu ośrodka Gryf-Med udało się wszystko zorganizować, Andrzej wyglądał super i czuł się tego dnia rewelacyjnie. DZIĘKUJEMY za pomoc:) Potem transport, ale nie na noszach, ale na specjalnym krzesełku..i znów podziękowania firmie transportowej AGAMED. Przyjechaliśmy do bydgoskiej Łuczniczki. Wszystko perfekcyjnie zorganizowane. Opieka medyczna, specjalne miejsce w vip-ach, duże wsparcie organizatorów…naprawdę czuliśmy się jak vip-y:))) DZIĘKUJEMY Impresariat Adria Art, szczególnie Pani Mai. A potem, cóż…2 godziny super zabawy z kabaretem NEO-NÓWKA. Andrzej spokojny, cały czas aktywny, rozglądał się po sali, obserwował scenę, zespół muzyczny i….nieraz pojawiał się na twarzy uśmiech:))) To jednak nie koniec emocji….Panowie z kabaretu NEO-NÓWKA zaprosili później Andrzeja do wspólnego zdjęcia, a co najważniejsze zamienili z Nim kilka słów…TO DOPIERO BYŁO PRZEŻYCIE. Mówili do Andrzeja jakby znali się kilka lat, z taką przyjaźnią w głosie, dodali Jemu otuchy…a w oczach Andrzeja było widać łzy wzruszenia:) Neonówka jesteście niesamowici, cudowni…DZIĘKUJEMY:))) Nawet nie jesteście w stanie sobie wyobrazić jak wielką rzecz zrobiliście:)

Wieczór dobiegł końca, wróciliśmy po godzinie 22 do ośrodka z przeświadczeniem, że….trzeba marzyć, trzeba wierzyć i….że są dobrzy ludzie na świecie. Dla mnie był to wieczór cudów. Tyle przeciwności, a UDAŁO SIĘ…niesamowicie jest patrzeć na chwilę szczęścia swojego Przyjaciela…

Pamiętajcie, jak ważna jest jakość życia Tych Osób, te chwile szczęścia, które dają nadzieję na lepsze jutro:)

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*
*