Kolejna książka, którą warto przeczytać. Prawdziwa historia Martina Pistoriusa, który w wieku 12 lat zapadł na dziwną chorobę doprowadzającą do śpiączki. Wszyscy myśleli, że jest tylko ciałem pozbawionym uczuć, pustą skorupą, czymś nie Kimś! Tymczasem Martin był świadomy, słyszał, rozumiał co się dzieje, ale Jego ciało było całkowicie sparaliżowane. Tak tkwił przez 12 lat, ale na szczęście znalazła się Terapeutka, która spróbowała dotrzeć do Niego, dowiedzieć się czy jest Ktoś w środku tego bezwładnego ciała i…co było dalej??? Bardzo zachęcam do przeczytania książki. To zbiór cennych wskazówek jak nie powinno się postępować z osobą z pozoru pozbawioną kontaktu z otoczeniem! Książka daje też nadzieję, że zawsze warto wierzyć, nawet gdy mija kilkanaście lat….
CHŁOPIEC – DUCH. Prawdziwa opowieść o cudownym powrocie do życia.
Previous Post
Grałam z moim przyjacielem w kalambury!!!!Related Posts
MUZYKA TO LEK BEZ RECEPTY
Fundacja JESZCZE DOPNĘ SWEGO postanowiła „zafundować” taki lek Podopiecznym ZOD Gryf-Med. w Bydgoszczy i….zgadza się muzyka to wspaniały lek. W sobotnie majowe...
W Expressie Bydgoskim napisali o Fundacji:)
W lokalnej gazecie pojawił się artykuł o możliwości komunikacji poprzez oczy osób w stanie obniżonej świadomości. Opisywane są różne przypadki ludzi zamkniętych...
Wspieramy komunikację :)
Głównym celem Fundacji JESZCZE DOPNĘ SWEGO jest poprawa jakości życia Osób z niepełnosprawnością. Trzymamy się wytyczonego celu działania wzmacniając jeszcze naszą pomoc...